World of Warcraft Wiki
Advertisement
World of Warcraft Wiki

Tytanici lub też Rasy tytaniczne (ang. Titan-forged) to wszystkie z tych ras, których przodkowie powstali przez Panteon Tytanów i ich sługi. Od nich z kolei obecne rasy różnią się przede wszystkim jednym faktem - są z krwi i kości, nie zaś jak ich przodkowie z metalu i kamienia. Wszystko to przez Przedwiecznych Bogów, którzy przeklęli nowe istoty Klątwą Ciała, wypowiadając ją ze swoich więzień, jakie po wojnie stworzyli im zwycięzcy, zabezpieczając planetę przed ich niszczycielskim spaczeniem. Obecnie rasy te są dosyć mocno podzielone wewnętrznie, a duża część z nich wręcz zapomniała swojego pochodzenia.

Charakterystyka[]

Tytani kontra Stare Bóstwa

Tytanici walczą z siłami Czarnego Imperium w prehistorycznym Azeroth.

Gdy Tytani pozostawili swoje siły by uporządkować Azeroth te stały się strażnikami ich placówek oraz więzień Przedwiecznych. W jednym z nich uwięziony był Yogg-Saron. Shath'Yar był w stanie przekonać na swoją stronę Lokena, który umożliwił mu wypowiedzenie na cały świat potężnej klątwy, jaka szybko zaczęła zmieniać dotknięte nią rasy w takie jak trolle. Zdając sobie sprawę, że muszą się od tego odciąć twory te zapieczętowały wejście do swych siedzib, gdzie miały nadzieję zachować swoją formę. Ich spaczeni pobratymcy nie mieli tyle szczęścia. Żelazo i stal ustępować zaczęło ciału i krwi. Niegdyś wspaniałe rasy zmieniły się w prymitywne istoty, które ledwie potrafiły rozpalać ogniska. Na dodatek szybko stały się one nowymi niewolnikami lub nawet zwierzętami dla dominujących na tej planecie ras, niekiedy nawet - ofiarami dla rytuałów świątynnych. Najpierw musieli się kryć przez insektoidalnymi mieszkańcami Azj'Aqir, potem zaś Bliźniacze Imperia trolli Amani i Gurubashi wraz z Zandalarem i Drakkari, a na końcu zaś - Imperium Kaldorei, w których służyli im w roli taniej siły roboczej.

Sami jednak tworzyli zarówno przed jak i po Rozbiciu Świata potężne imperia, również oparte na systemie niewolnictwa. Jednymi z bardziej znanych było Imperium Mogu, które podporządkowywało sobie inne rasy, by służyło jego głównym mieszkańcom. Istniało ono na południe od domeny Nocnych Elfów oraz Zandalaru i Gurubashi. Upadło ono w wyniku Rewolucji Pandareńskiej, jednak jego duch przetrwał nawet po klęsce przeklętych potomków tytanicznych istot. Z biegiem czasu powstało o wiele więcej ras, a przez to imperiów, między innymi krasnoludy, gnomy, ludzie czy tol'virowie. Najszerzej znani byli Ci przedostatni, którzy stworzyli Imperium Aratoru, a później w Wojnach Trolli z pomocą Wysokich Elfów zniszczyli Imperium Amani. Po pewnym czasie jednak musieli rozwiązać swoje mocarstwo i stworzyć Siedem Królestw, które duchowo pełniły dalej tą rolę. I tak powstało siedem miast, z których narodziły się królestwa. Te państwa nosiły miano: Alterak, Dalaran, Gilneas, Kul Tiras, Lordaeron, Burzogród oraz Wichrogród. Obok nich istniały krasnoludzkie Ironforge i gnomie Gnomeregan.

Taki porządek trwał przez następne 1200 lat, z pewnymi zmianami, między innymi na skutek Wojny Trzech Młotów, w wyniku której krasnoludy podzieliły się na trzy klany - Czarnorytnych, Dzikie Młoty oraz Miedziobrodych. Do czasu aż nie doszło do Ery Chaosu. Był to czas niezwykle ciężki dla wszystkich. Trzy Wielkie Wojny jakie miały miejsce błyskawicznie doprowadziły do zdziesiątkowania wielu ras i cywilizacji. Pierwsza doprowadziła do zniszczenia Królestwa Wichrogrodu, Druga - Alteraku, lecz także wielu spustoszeń w szeregach ludności cywilnej pozostałych królestw, w tym Gnomereganu, Dzikich Młotów i Ironforge. Blisko 75% Wschodnich Królestw, gdzie przeważały rasy tytaniczne, zostały zniszczone. Jednak to nic co było podczas Trzeciej Wojny, kiedy to najpierw Plaga Nieumarłych, a potem Płonący Legion dokonały olbrzymich zniszczeń w Lordaeronie.

Współcześnie wiele tytanicznych ras wciąż ma się dobrze. Odkryły na nowo swoje korzenie i bardzo często czerpią z tego zarówno korzyści, jak i kłopoty. Panteon widzą jako swoich twórców i nierzadko bóstwa kosmiczne, chroniące przed demonami czy innymi okropieństwami czającymi się w Bezkresnej Ciemności oraz Wypaczonej Otchłani.

Lista ras[]

Tytani[]

Aman'thul w Legionie

Aman'thul, pierwszy spośród Tytanów.

Tytani to rasa gwiezdnych podróżników, jaka wiele tysięcy lat temu zawitała do Azeroth. Kiedy przybyła w okolicę planety znalazła duszę świata, ale również Stare Bóstwa. Panteon wszczął wojnę, którą mimo wielu strat ostatecznie wygrał - Y'Shaarj z racji swojej siły został wyrwany przez Aman'Thula, C'Thun upozorował swoją śmierć, natomiast Yogg-Saron i N'Zoth zostali uwięzieni. Kiedy Czarne Imperium rozpadło się na skutek zwycięstwa Tytanów rozpoczęto porządkowanie Azeroth. Niedługo później jednak doszło do tragedii - Sargeras odszedł od Panteonu, stworzył Płonący Legion i zabił swoich pobratymców, biorąc resztki ich dusz na wieczne męki. Mimo tego że demony podbiły wiele światów to jednak nigdy nie zdołały odwrócić dzieła obalonego Panteonu. Dzięki wielu bohaterom swoich czasów twory te dalej kontynuowały cel swoich stwórców. W pewnym momencie jednak dotknęła ich Klątwa Ciała, jaka zmieniła tytanicznych w istoty podobne do żyjących jeszcze przed Czarnym Imperium ras Azeroth, między innymi trolli. Przykładowo Klątwa jaką wywołał ze swojego więzienia Yogg-Saron dotknęła Mechanognomy, Żelaznych Wrykuli czy Tol'virów.

Wiele ras powstałych przez nich bądź obdarzonych życiem, mądrością albo jakoś z nimi związanych postrzega ich jako bogów. Przykładowo wierzącymi w nich są krasnoludy czy smoki, gnomy i trolle zdają się ich postrzegać jako potężne, lecz niezwykle podobne z zachowania do śmiertelników istoty, zaś rasy Draenoru, jak orkowie, czy chociażby powstali z wrykuli ludzie widzą ich jako stwórców. Jest to o tyle ważne, że Tytani byli zaangażowani w tworzenie życia i ładu nie tylko na Azeroth, lecz także na ojczystej planecie orków i ogrów, co oznacza że duża część ras jaka przybyła na pierwszą planetę z tej drugiej jest takiego samego lub podobnego pochodzenia co te z ras powstałych na niej. Należy również zauważyć jedną różnicę - Azeroth to również dusza świata, potężna Tytanka która zgodnie z przepowiednią pokona wszelkie zło, w tym także straszliwych Władców Pustki i przywróci harmonię we wszechświecie. Z kolei Draenor nie miał duszy, stąd też był znacznie bardziej dziki niż planeta, co duszę posiadała.

Obserwatorzy[]

Ironaya

Ironaya, Tytaniczna Obserwatorka.

Gdy Tytani odeszli z Azeroth na straży planety i czuwania nad działaniem placówek oraz stworzonych przez nich ras postawili na straży ważnych miejsc swoich protektorów. Obserwatorzy zostali postawieni między innymi w Uldum, Ulduarze, Krypty Y'Shaarja oraz Uldamanie, jednak i ich dotknęła po pewnym czasie Klątwa Ciała. Co prawda nie zostali zmienieni względem fizjologicznym, ale ich umysły w wielu wypadkach zaczęły się zmieniać, co doprowadziło u nich do szaleństwa. Jedni zaczęli służyć Czarnemu Imperium, podczas gdy drudzy z trudem zdołali zwalczyć klątwę, pozostając wierni swoim stwórcom. Wielu z nich nie dowiedziało się nigdy, że tak naprawdę Panteon Tytanów zginął wskutek zdrady, jakiej dopuścił się Sargeras. Mimo to przez następne dziesiątki tysięcy lat kontynuowali swoją działalność w imię Panteonu.

Przeciętny Obserwator jest zdecydowanie niższy niż Tytan, jednak jest trzykrotnie wyższy od człowieka czy elfa, a dwukrotnie w przypadku wrykula. Znani są ze swojej siły oraz potężnych zdolności magicznych, co czyni z nich niezwykle potężnych przeciwników, którzy oprócz walki masywną bronią jak młot wojenny wykorzystują magię tajemną, naturalny dla Tytanów i ich tworów rodzaj czarów, możliwy również do zaadaptowania przez inne rasy, takie jak Nocne Elfy. Często strzegli oni placówek przed śmiertelnikami, zabijając ich na miejscu i nie czekając na żadne wyjaśnienia bądź ostrzegając przed nasłaniem na nich swoich tworów.

Na chwilę obecną Obserwatorzy to gatunek właściwie wymierający. Chociaż zostali obdarzeni nieśmiertelnością to można ich zniszczyć. Zostało tylko kilku znanych, a wielu to najwyżej maszyny, podczas gdy rozumnymi są ich dowódcy. A tych właśnie ostała się garstka. Wiadomo o trzech przebywających w Northrendzie, trzech we Wschodnich Królestwach, dwóch w Pandarii i czterech w Kalimdorze, a zatem w sumie jest ich tylko dwunastu. Wraz z Trzecią Inwazją Legionu oraz Wojną Krwi odkryto znacznie więcej ze Strażników, między innymi tą o imieniu MATKA, której jednym z celów było badanie i zwalczanie splugawienia Przedwiecznych na Azeroth.

Ludzie[]

Król Anduin Wrynn

Anduin Wrynn, jeden z ludzi.

Przez tysiąclecia rasa ludzi była jedną z najliczniejszych, jeśli nie najliczniejszą rasą w Azeroth. Ta młoda rasa jest zróżnicowana pod wieloma względami, jak włosy, język, kultura czy nawet wyznanie. Bitni, inteligentni i odważni ludzie zawsze byli w konflikcie z jednymi i w sojuszu z drugimi rasami. Pochodzą od tak zwanych Żelaznych Wrykuli - tworów Tytanów, pozostawionych by pilnowały porządku na planecie. Jednak te zachorowały na Klątwę Ciała, w rezultacie czego stali się istotami z krwi i kości, teraz znanymi po prostu jako Wrykule. Najsłabsi z gigantów jakieś 15 tysięcy lat temu wyruszyli jeszcze jako dzieci z dala od swojej ojczyzny z pomocą swoich rodziców i dotarli do dzisiejszych Polan Tirisfal oraz na Wyżyny Aratorskie, gdzie wznieśli takie miasta jak m.in. Dłoń Tyra. Ci odszczepieńcy zachorowali na kolejną Klątwę Ciała i tak oto narodzili się pierwsi ludzie.

Złota era ludzi zaczęła się w momencie gdy trollowe Imperium Amani, upadło około 2800 BDP, kiedy to król Anasterian Słońcobieżca i przywódcy Imperium Aratoru zgodzili się zawiązać sojusz w Wojnach Trolli. W zamian za udział ludzie poznali od Wysokich Elfów magię. Wiele stuleci później ich pierwsza cywilizacja się rozpadła, w wyniku czego powstało później Siedem Królestw, rozsianych po całych Wschodnich Królestwach: Alterak, Azeroth, Dalaran, Gilneas, Kul Tiras, Lordaeron i Burzogród. Przez tysiąc lat ludzkość żyła w pokoju z napotkanymi elfami, krasnoludami i gnomami.

Kiedy otwarto Mroczny Portal ludzkość nawiązała pierwszy kontakt z orkami, wobec czego rozgorzała Pierwsza Wojna, w której Królestwo Azeroth przegrało wojnę. W wyniku konfliktu większość ludzi uciekła do Lordaeronu, gdzie tymczasowo się osiedliła. Ludzie zjednoczyli się po jednym sztandarem Przymierza Lordaeronu i zaprosili do niego gnomy, krasnoludy i Wysokie Elfy. W trakcie Drugiej Wojny po kilku problemach zdołali kontratakować i zadali liczne straty Orczej Hordzie, w skład której wchodził jeden z goblińskich karteli oraz Trolle Leśne. Siły Sojuszu zostały jednak zdradzone przez ludzi z Alteraku, jednakże szybko uporali się ze zdrajcami. Wkrótce w bitwie o Czarną Skałę Przymierze rozbiło Hordę, by następnie wyzwolić ruiny Wichrogrodu, odzyskać ziemie w Azeroth oraz zaatakować, a następnie zniszczyć Mroczny Portal, z którego przybyli z Draenoru do Azeroth zielonoskórzy.

W następnych latach, po zwycięstwie nad Hordą i jej upadku orkowie przeszli w letarg, wracając w obozach internowania do swoich wierzeń, a Sojusz się rozpadł. Burzogród i Gilneas zajęły się swoimi sprawami występując z Przymierza, a Azeroth odbudował się i pozostał w sojuszu, podobnie wyspiarskie Kul Tiras i magokratyczny Dalaran. Lordaeron stał się wręcz rdzeniem całego sojuszu. Po 15 latach jednak nowy, nieznany wróg nawiedził tereny ludzkie - nieumarli rządzeni przez złowrogiego Króla Lisza. Lordaeron i Dalaran stawiły im silny opór, podobnie jak Quel'Thalas, na nic jednak się okazała odwaga, magia i technologia przeciwko stale rosnącej armii wroga. Na miejscu każdego zabitego lub zmarłego przedstawiciela Przymierza przychodził nowy żołnierz Plagi, powstały z tych, którzy umarli. Tymczasem jednak w innych miejscach ludzie przetrwali. Uchodźcy trafili do Wichrogrodu oraz Kul Tiras, a także do Burzogrodu, który jednak ucierpiał tylko częściowo. Gilneas dzięki Murowi nie wpuściło nikogo z zewnątrz i tym samym odparło atak Plagi.

Po Trzeciej Wojnie ludzie nadal należą do Przymierza, jednak dla rozróżnienia używają dwóch nazw: Sojuszu Lordaeronu zwanego Starym Przymierzem oraz Wielkiego Przymierza, czasem zwanego Nowym. Gilneańczycy zmienili się w większości w worgenów, jednak zdołali zapanować nad swoją klątwą. Większa część ludzi mieszka w Burzogrodzie, opanowanym przez anarchię, Kul Tiras jakie się uniezależniło, Theramore zbudowanym przez uchodzców z północnych Wschodnich Królestw, co pod wodzą Jainy Proudmoore trafili do Kalimdoru oraz w największym bastionie ludzkości - Królestwie Wichrogrodu, dawniej znanym jako Azeroth. Będąc członkami Przymierza ich naturalnymi przyjaciółmi są Nocne Elfy, Wysokie Elfy, gnomy, krasnoludy, worgeni, pandareni, draenei oraz wiele innych ras, zaś wrogami - członkowie Hordy, czyli nieumarli, orkowie, krwawe elfy, taureni, trolle oraz gobliny. Ludzie mogą mieć też mieszane potomstwo, na przykład z elfami, draenei czy nawet orkami. Do takich związków dochodzi jednak dość rzadko.

Krasnoludy[]

MoiraHS

Moira Thaurissan, przedstawicielka Czarnorytnych i Miedziobrodych, dwóch najsłynniejszych klanów krasnoludzkich.

Krasnoludy są rasą, jakiej nieobca im inżynieria i metalurgia, jak również góry. Zapaleni myśliwi, zręczni kowale, doskonali górnicy i genialni inżynierowie ustępują pod tym względem tylko dwóm rasom - zaprzyjaźnionym od dawna gnomom oraz ich rywalom w postaci goblinów. Rasa ta powstała z tworów Tytanów - Ziemnych. Ich też dotknęła tysiąclecia temu Klątwa Ciała, wskutek czego stali się krasnoludami. Rasa ta, złożona z karłowatych, ale silnych humanoidów od lat żyła w górach. Dzięki temu doskonale rozwinęli zdolności kowalnictwa, inżynierii oraz górnictwa. Do tego stali się znakomitymi piwowarami i łowcami.

Przed wieloma laty krasnoludy zamieszkały w Dun Morogh, zachodniej części jednego z trzech Wschodnich Królestw - położonego między dwoma pozostałymi Khaz Modan. Przez wiele tysiącleci wdali się w wojnę z rozmaitymi trollami, głównie z grupą Lodowych Trolli, które notorycznie okradały ich z wierzchowców oraz zwierząt hodowlanych. Walczyły z nimi, ponieważ kiedy krasnoludy tam przybyły natychmiast wygnały ich z powierzchni i tym samym tubylcy zmuszeni byli do wojny z karłowatymi humanoidami. Mimo wszystko zawsze udawało się krasnoludom przetrwać nawet najtrudniejsze czasy.

Około 230 BDP nieudany przewrót w Ironforge i śmierć króla doprowadziły do wygnania ze stolicy Krasnoludów Ciemnego Żelaza. Wkrótce podobny los spotkał Krasnoludy Górskie, które teraz nazywały się Krasnoludami Dzikiego Młota. Pozostałe krasnoludy, lojalne wobec króla utworzyły klan Miedziobrodych. Wojna Trzech Młotów początkowo toczyła się głównie przeciwko Ironforge, wkrótce jednak stało się jasne, że Ciemne Żelazo nie mają wcale pokojowych zamiarów. Po oblężeniu Ironforge Dzikie Młoty i Miedziobrodzi podpisali pokój, a następnie sprzymierzyli się ze sobą, aby powstrzymać Thana-Czarodzieja Thaurissana. Kiedy jednak ten uwolnił Ragnarosa zmienił tereny na południu w pogorzelisko. Jego klan na zawsze stał się wrogi wobec pozostałych. Kiedy jego żona zginęła w stolicy Dzikich Młotów - Grim Batol - Ci przenieśli się ku Ostępom i założyli nową stolicę w Szczycie Aerie. Tam nawiązali unikalną więź z lokalnym gatunkiem zwierząt, gryfami, które stały się ich latającymi wierzchowcami.

Od tamtej pory minęły stulecia. Wkrótce po upadku Wichrogrodu krasnoludy zostały zaatakowane przez Orczą Hordę, która zajęła żyzne ziemie Loch Modan i Mokradła, aby następnie oblegać Dun Morogh, które jednak się oparło. Podczas Drugiej Wojny wspierali Sojusz Lordaeronu drogą powietrzną z Ironforge do elfickiego Quel'Thalas i ludzkich Siedmiu Królestw. Krasnoludy i gnomy współpracowały, by zapewnić wsparcie powietrzne oraz technologiczne aliantom. Kiedy Druga Wojna dobiegła końca rasa ta wciąż była lojalna wobec Sojuszu, z czasem zmienionego na Przymierze. W trakcie Trzeciej Wojny przyjęli wielu ludzkich i elfich uchodźców do swych krain, dając silny opór wojskom Plagi i Płonącego Legionu. W następnych latach jako członek Starego Przymierza dołączyli do Nowego Przymierza. Obecnie krasnoludy po odbiciu z rąk Ciemnego Żelaza Moiry, teraz żony Thaurissana i matki ich syna jako królowa-regentka rządzone są przez Radę Trzech Młotów, na którą składają się: Ciemne Żelazo wierni wobec Moiry z południowych pustkowi, Dzikie Młoty ze Szczytu Aerie oraz Miedziobrodzi z Ironforge. Część Ciemnego Żelaza wierna Ragnarosowi i Thaurissanowi jednak jest niezależna i wrogo nastawiona jak wobec Przymierza, tak i Hordy.

Gnomy[]

Gelbin Wei

Gelbin, najsłynniejszy z gnomów.

Karłowate i inteligentne gnomy to jedne z najmniejszych istot rozumnych jakie kiedykolwiek istniały w Azeroth. Ich przodkami są Mechagnomy, twory Tytanów, jakie zachorowały na Klątwę Ciała i zmieniły się w obecne istoty. Mimo swych mikrych rozmiarów i wręcz znikomej siły gnomy nauczyły się radzić nawet w najtrudniejszych warunkach. Wszystko to za sprawą smykałki do wszelakiej technologii, a także pewnej zdolności używaina zaklęć. Dzięki połączeniu magii i technologii rasa ta jest, razem z rywalizującymi goblinami, jedną z najbardziej zaawansowanych ras na planecie. Odpowiedzialne są za wynalezienie maszyn latających czy łodzi podwodnych, a także motocykli i czołgów parowych. Mistrzowsko opanowali mechanikę kół zębatych oraz elektryczność.

Gnomy do czasów obecnych nie miały króla. Zamiast tego zbierała się rada w ich stolicy, Gnomereganie, skupiająca najbardziej zdolnych inżynierów swego rodzaju, spośród których przywódca rady miał tytuł WIelkiego Majstra. Co więcej gnomy opracowały specjalne wierzchowce - mechanostrusie - będące tworem podobnym do tworów tytanicznych, jak równiez były w stanie stworzyć pierwsze w historii świata siły powietrzne. Pomimo że gnomi wojownicy nie byli zdolni do walki wręcz to jednak dzięki wynalezieniu prochu oraz broni palnej byli w stanie zadać o wiele większe straty swym przeciwnikom.

Będąc od samego początku członkiem Starego i Nowego Przymierza stanowili zaplecze inżynieryjne oraz technologiczne dla Przymierza i od zawsze byli sojusznikami Wysokich Elfów, krasnoludów oraz ludzi. Kiedy orkowie w czasie Drugiej Wojny ich zaatakowali zamknęli swoje miasto, a jedyną formą komunikacji były wycieczki podziemne lub lotnicze. Gdy zaś Stara Horda została pokonana gnomy, reprezentowane przez Ironforge, nadal były częścią Sojuszu Lordaeronu. W trakcie jego upadku, co ciekawe, nie wysłały za wiele wsparcia, w przeciwieństwie do krasnoludów. Kiedy ogłoszono reorganizację Sojuszu w Przymierze wówczas gnomy miały problem z troggami. Sicco Thermaplugg, jeden z bardzo zdolnych, ale i lekko szalonych majstrów wypuścił gaz po całym mieście, jaki zabił zarówno najeźdźców, jak i mieszkańców. Ci co uciekli założyli nową stolicę, znaną jako Nowe Miasto Majstrów. Choć odbili Gnomeregan i pokonali zdradzieckiego majstra to jednak stolica ledwo co nadaje się do życia.

Gnomy są odpowiedzialne za wynalezienie masy rzeczy, rywalizując w tym z goblinami. Ich dziełami są nie tylko maszyny latające jak żyrokoptery czy kanonierki, ale również i obiekty z innych sfer życia, jak generatory parowe, elektryczne, windy, podręczne zegarki mechaniczne czy roboty naprawcze, dzięki czemu życie członków Przymierza stało się dużo łatwiejsze. Największym dziełem gnomów pozostaje do dzisiaj Podziemna Kolejka, łącząca stolice ludzką z krasnoludzką, będąc tym samym jednym z najbezpieczniejszych i najszybszych połączeń między dwoma miastami, dzięki czemu omija się niebezpieczne Góry Rudej Grani, Gorejący Wąwóz oraz Płonące Stepy zaledwie w 15 minut.

Gobliny[]

Jastor Trade Secrets of a Trade Prince

Jastor Galiwiasz, gobliński Książę Handlu.

Zielonoskóre gobliny to rasa, która jest głównym rywalem gnomów. W przeciwieństwie do swych rywali ich wynalazki są pełne częstych usterek, jednakże są tańsze w produkcji i łatwiejsze w konstrukcji. Wprawni inżynierowie potrafią jednak znacznie ulepszyć swoją prymitywną maszynerię do poziomu znacznie przewyższającego jak przeciętnego goblina tak i gnoma. Jednakże podczas gdy gnomy skupione są na technologii jako elemencie ich kultury gobliny używają jej do ułatwienia sobie życia i łatwiejszego prowadzenia swoich interesów. Podczas gdy ich rywale specjalizują się w pierwiastkach dla goblinów specjalnością jest alchemia. Ich powstanie owiane było tajemnicą do czasu odkrycia Ulduaru. Okazało się że przed wieloma mileniami Mimiron ekspetymentował z kaja'mitem na kilku rasach. Jedna z nich w postaci zielonych karzełków z lasów koło Ulduaru zyskała większą inteligencję dzięki temu. Tak oto narodziły się pierwsze gobliny.

Pierwotnie rasa ta była tanią siłą roboczą dla trolli jakie założyły na wyspie Kezan swoje królestwo. Z czasem w wyniku wydobywania kaja'mitu, surowca na planecie jaki istniał wyłącznie na ich wyspie, wzrosła ich inteligencja i z biegiem czasu się zbuntowały i sytuacja się zmieniła na obecną - teraz to trolle na nich pracowały, zaś gobliny były panami na wyspie. Przez ich postawę ukuło się powiedzenie "za kilka sztuk złota goblin sprzedałby najlepszego przyjaciela". Gobliny stworzyły wkrótce wynalazki znacznie bardziej zaawansowane niż te krasnoludzkie czy gnomie, lecz około 200 lat przed Pierwszą Wojną kaja'mite na Kezan się wyczerpał i wyspa, razem z całą Podkopalnią mogła służyć teraz w zasadzie za jedną wielką osadę na i pod powierzchnią.

W trakcie Drugiej Wojny Kartel Parochlebców ogłosił sojusz z Hordą, wkrótce jednak po przegranej przez orków wojnie srogo tego pożałował. Generalnie jednak pozostali neutrali względem pozostałych frakcji, robiąc interesy jak z Przymierzem, tak i z Hordą. Do Trzeciej Wojny mieli już ugruntowaną pozycję poważanych kupców, którzy oferowali swoje usługi każdemu, kto miał pieniądze, nieważne czy byli to przedstawiciele Hordy, Przymierza, Plagi czy Nocnych Elfów. Kiedy ta się skończyła postanowili wspierać obie, pozostające w stanie zimnej wojny, frakcje. W niektórych przypadkach napotkali krasnoludy i gnomy, z którymi wdali się w sprzeczki. W innych, co może być nie do pomyślenia, te trzy rasy ułożyły się między sobą i razem stworzyły zaawansowane technologicznie osady.

Chociaż gobliny są neutralne Kartel Parochlebców ma nadal poważanie wśród orków, a inny z Karteli - Zęzowoda - pod przywództwem Jastora Galiwiasza dołączył nawet do Nowej Hordy. Gobliny są odpowiedzialne za wynalezienie potężnych maszyn latających, znanych jako zeppeliny, wyrwidrzewów wycinających i zbierających o wiele więcej drewna aniżeli przeciętny chłop czy wyrobnik, a także licznych materiałów wybuchowych. Wspierają też sektor cywilny, gdyż wynaleźli gokarty, motocykle oraz kolej, podobnie jak zresztą gnomy. Obie rasy stworzyły masę wynalazków niemalże niezależnie od siebie.

Mogu[]

Mogu

Jeden z wojowników mogu na malunku pandareńskim.

Mogu to rasa pochodząca od kamiennych konstruktów o mniej więcej tej samej nazwie. Rasa ta wyewoluowała na terenach południowych Starego Kalimdoru, znanego dziś jako Pandaria. Jest to ksenofobiczny, wywyższający się gatunek, który przed wieloma tysiącleciami zniewolił wiele z ras na tych terenach, takich jak pandareni, jinyu czy hozeni. Stworzyli jedno z prastarych imperiów zwane Imperium Mogu, które sąsiadywało z Imperium Gurubashi, Zandalarskim oraz najpotężniejszym ze wszystkich wówczas - Kaldorei. Do zbudowania swojej potęgi wykorzystywali niewolników, a żeby uniemożliwić rodzenie się buntów zakazywali wszelkiej autonomii, w tym używanie swojego języka bądź tworzenie własnych wytworów kultury, za które groziła kara śmierci. Jednocześnie musieli walczyć z potomkami Aqirów w postaci insektoidalnych mantydów, których wciąż dzielnie odpierali.

Wkrótce po tysiącleciach niewoli pandareni wraz z innymi rasami pod wodzą Kanga wzniecili wielkie powstanie, które ogarnęło całe imperium. Ku zaskoczeniu mogu zakończyło się upadkiem potęgi tej rasy. Próbowali ją odzyskać poprzez Wojny Trolli Zandalarskich, ale nie udało im się to, przez co pozostali na uboczu, nawet po Wojnie Starożytnych, gdy Pandaria stała się osobnym kontynentem. Przez następne 10 tysięcy lat toczyli nieustanne wojny przeciwko swoim wrogom w postaci pandarenów i ich sojuszników.

Kiedy Przymierze i Horda odkryli Pandarię mogu wspomogli szalonego Wodza Wojennego Garrosha Hellscreama, który prowadził wojnę totalną przeciwko Przymierzu oraz stworzył Prawdziwą Hordę, w wyniku czego doszło do buntu w postaci Rebelii Mrocznej Włóczni. Widzieli w nim szansę odbicia utraconych wpływów i restaurację swojego imperium. Wszystko to spełzło jednak na niczym, wobec czego wycofali się z działań. Powrócili jednak dopiero w okresie Kampanii Czarnego Imperium, kiedy to Przedwieczny Bóg N'Zoth zdołał się wydostać ze swojego więzienia wskutek kampanii nazjatarskiej. Wówczas to jedna z frakcji stanęła po stronie Przymierza i Hordy, które walczyły przeciwko wielkiemu złu, wspomagając wysiłek mający na celu obronę Doliny Wiecznych Kwiatów.

Drustowie[]

Gorak Tul

Gorak Tul, jeden z drustów.

Żyjący na Kul Tiras drustowie to potomkowie wrykulskich żeglarzy, jacy dotarli na archipelag na długo przed postawieniem stopy na nich przez pierwszego człowieka. Powstali po Rozbiciu Świata, kiedy tylko dotarli na wyspy. Obecnie egzystują wyłącznie w granicach Drustvaru, jednak w przeszłości żyli również na pozostałych terytoriach największej z wysp. Praktykujący szamanizm i druidyzm zbudowali swoje wyspiarskie imperium, prowadząc łupieżcze ekspedycje w celu powrotu do domów z wielkimi łupami. Stanowili poważne zagrożenie na Wielkim Morzu, zwłaszcza na obszarze Zatoki Baradina, napadając bez różnicy na ludzi, gnomy, elfy czy trolle. Nawet zandalarska Złota Flota nie zdołała sobie poradzić z ich drakkarami, na których często przywozili również niewolników.

Około roku 2700 BDP jednak na wyspy przybyli ludzie, którzy wyruszyli z pobliskiego półwyspu Gilneas. Drustowie, prowadzeni przez Goraka Tula, wszczęli wojnę przeciwko ludziom, którą jednak przegrali, wskutek czego wyspy te dostały się pod panowanie Aratoru. Jedynym regionem, gdzie pozostali większością i mogli stawić opór ludzkości była zachodnia prowincja Kul Tirasu, który nazwany został po wielu wiekach od nich Drustvarem. Jednakże nie wszyscy z drustów wszczęli wojnę, tak zwani Cierniomówcy zdecydowali się opuścić swoje klany i zamieszkać obok swoich słabszych potomków, co miało późniejszy wpływ na kulturę kul tirańską, znacznie bardziej odmienną od kontynentalnych królestw, które powstały po rozpadzie Aratoru. To później przełożyło się w wyspiarskim państwie ludzkim na ich znaczenie w Siedmiu Królestwach - kto chciał prowadzić wojnę morską mógł ją zdecydowanie wygrać dzięki ich doskonałej flocie.

Drustowie, którzy zginęli w wojnie z ludźmi, powrócili do Goraka Tula jako duchy, by móc później powrócić i stworzyć potężną armię przeciwko ludziom. Pomimo działań z ich strony Kul Tiranie wciąż się trzymają po tych stuleciach ataków z ich strony. Powrót umarłych zajmował jednak trochę czasu, ale drustowie przywykli do takiej sytuacji. Rozpoczęli więc nękanie przygranicznych osad, w ramach przygotowań. Wiedzieli, że będą potrzebowali znacznie większej ilości sił, jeśli mieli zamiar raz na zawsze rozprawić się z ludźmi, kończąc swoją krucjatę na spaleniu Boralusu do gołej ziemi.

Tol'virowie[]

Król Phaoris

Phaoris, wielki król tol'virów.

Przypominający krzyżówkę człowieka z tygrysem tol'virowie wywodzą się od swoich kamiennych wersji stworzonej przez prastarych Tytanów z Uldum - prastarej krainy służącej za reset dla Azeroth, w wyniku którego można przy pomocy jednego ruchu zniszczyć, a następnie zasiać na nowo całe życie rozumne na planecie. Pierwotnym celem tej rasy jako tytanicznych konstrukcji była ochrona tytanicznych placówek przed siłami Przedwiecznych Bogów czy ras rdzennych. Możliwe że tol'virowie istnieli też na zachodzie Northrendu, aczkolwiek pojawienie się w tamtym rejojnie Plagi zniszczyło wszelkie możliwe do odkrycia ślady.

Niedługo po tym, jak imperia trolli zniszczyły Azj'Aqir, insekty zawędrowały na północ i odkryły, a następnie pokonały kolonię tol'virów w Northrendzie. Dzisiejsi nerubianie, zaadaptowali architekturę tol'virów dla własnych celów. Podobnie aqirowie, którzy zawędrowali na południe, dzisiaj znani jako qirajowie, splądrowali i obalili stację badawczą Tytanów niedaleko Uldum. Podczas Kataklizmu odkryto, iż część tol'virów przepadła - jedni byli z kamienia i dążyli do wyparcia wszelkich obcych sił z Uldumu, lecz druga - cieleśni - stali się podzieleni. Jedna grupa sprzymierzyła się z siłami Przymierza i Hordy celem odparcia wojsk Deathwinga, jakimi był Młot Zmierzchu, natomiast druga sprzymierzyła się z ów kultem celem odzyskania kamiennych ciał. Ostatecznie wygrała siła, wspomagana przez wojska z Wichrogrodu oraz Orgrimmaru.

Wrykule[]

Syreian the Bonecarver

Syreian Kościorzeźbna, jedna z lepiej znanych wrykulek.

Będący przodkami ludzi, a potomkami Żelaznych Wrykuli przedstawiciele rasy znanej jako wrykule są rdzenną w Northrend rasą pół-gigantów o budowie zbliżonej do większości humanoidów, w tym do ich niechcianych potomków, jednakże są lepiej zbudowani, silniejsi i wytrzymalsi od ludzi. Powstali gdy Yogg-Saron rozpoczął Klątwę Ciała na Żelaznych Wrykulach, wtedy to zaczęli się zmieniać w plemienny lud. Z biegiem czasu stworzyli kulturę opartą o wiarę w smoki i przodków, a ich król - Ymiron - za pomocą tajemnego paktu zyskał sobie nieśmiertelność na ponad tysiąclecia. Nie wiadomo za wiele na temat ich istnienia w czasach imperiów Zul i Kaldorei, przypuszczalnie mogli być ich sojusznikami lub nawet wasalami.

Wrykule wierzą w honor, a także że ich zmarli w boju wojownicy odsyłani są przez bogów do Ymirjaru, jeśli zwyciężą w walce organizowanem w miejscu znanym jako Valhalas. Ich kobiety z kolei dostępują oświecenia gdy umierają godnie, stając się val'kyrami, mogącymi obdarzać opieką Światłości lub wskrzeszać poległych, w zależności od tego czy są to Val'kyrie Światła czy Cienia. Większość czasu spędzają na hodowli bydła lub owiec, ale wielu z wojowników wyrusza na pokładzie majestatycznych drakkarach, łupiąc przybrzeżne osady jedna po drugiej.

Około 15 tysięcy lat temu Ymiron, dowiadując się że dzieci wrykulskie robią się słabe rozkazał je zabijać, a każdego kto chroni takowe - zabić razem z nimi. Na skutek tego wrykule mający miłosierdzie wysłali sierote na drakkarach, gdzie znalazły Dłoń Tyra i tam założyły swoje pierwsze osady, dając na współczesnych Wyżynach Aratorskich początek ludzkości, nowej rasie jaka wkrótce założyła Imperium Aratoru.

Kiedy Król Lisz obejmował całe Northrend swoim władaniem Ymiron wszedł w sojusz - część z jego val'kyrii będą wskrzeszać zabitych w imię Plagi, natomiast zmarli będą oddawani Królowi Liszowi jako ofiara dla niego, jako nowego boga śmierci. Taki porządek trwał przez ponad 7 lat, aż do czasu gdy Ymiron zerwał przymierze przez swoją klęskę w walce z poszukiwaczami przygód Przymierza i Hordy, ogłaszając neutralność, a następnie nawiązanie stosunków dyplomatycznych z nimi, co równało się zdradzie. Rasa ta ostatecznie pomogła razem z nerubianami i innymi mieszkańcami Północnej Grani zemścić się za wszystkie krzywdy, jakie spotkały ich ze strony Ner'zhula oraz Arthasa. Dołączyli również później w walce z Płonącym Legionem w trakcie trzeciej jego inwazji. Współcześnie Wrykule wydają się utrzymywać pozycję neutralnych, nawiązując przyjazne relacje z Wichrogrodem oraz Orgrimmarem jednocześnie, a nawet z magokratycznym Dalaranem. Najwyraźniej nie obchodzi ich wojna o azeryt, jednakże chętnie przyjmują ostatnio rozmaitych imigrantów, w tym co ciekawe ludzi, choć rzadko dochodzi do wychodzenia poza wyznaczony obszar lub bliższego kontaktu z wrykulami, gdyż najczęściej tylko uchodźcy z nimi rozmawiają.

Ciekawostki[]

  • Część z ras Draenoru, między innymi orkowie i ogry, wywodzą się od Tytanitów, gdyż ich wspólni przodkowie - ogroni - byli efektem działań Aggramara, jaki pragnął uporządkować ten świat.
Advertisement