Wiele ras w uniwersum Warcrafta cieszy się swoimi pięcioma minutami sławy lub też cieszyło, a mimo to przetrwały do obecnych czasów. Niestety jest też taka grupa, która zwie się rasami wymarłymi (ang. Extinct races). Na wytępienie tych ras złożyło się wiele czynników - działania demonów, wojny z innymi rasami bądź też wyczerpanie surowców niezbędnych do życia.
Charakterystyka[]
Wojny sprawiły, iż wiele gatunków istot rozumnych wyginęło. Powodów ich zniknięcia jest wiele - inwazja demonów, spaczenie bądź skażenie jakiejś rasy, choroba, brak surowców bądź sterylizacja wskutek jakiejś klątwy bądź bliżej nieokreślonego wydarzenia. Początkowo takowych ras było mało, ale z biegiem czasu zaczęła rosnąć ich liczba, przez Płonącą Krucjatę bądź jeszcze inne wydarzenia. Wiele z ras tytanicznych zbudowanych z kamienia bądź metalu, będących przodkami obecnych ras z krwi i kości, wymarło wskutek Klątwy Ciała.
W obecnych czasach wiele ze śladów egzystencji tych ras to czaszki, ruiny ich osad bądź wzmianki na kartach historii wciąż żyjących ras, często odpowiedzialnych za ich wymarcie, na przykład u orków bądź demonów. Teraz stanowią obiekt badań ze strony Ligi Odkrywców bądź Relikwiarza, którzy to poświęcają się badaniom historii, biologii oraz kultury tychże gatunków. I nikłe świadectwo tego jak błąd, nienawiść lub spaczenie jednej rasy jest w stanie skazać dumną niegdyś rasę na śmierć i zmianę w niemych świadków wielkich katastrof.
Lista ras[]
Pierworodni[]
Przed wieloma wiekami, zanim nastał obecny porządek rzeczywistości, istniała rasa, z której najwyraźniej wywodzą się zarówno Naaru, jak i Władcy Pustki. Ich nazwa przepadła dawno temu, ale ślady ich istnienia są obecne do dzisiaj w całym wszechświecie, najbardziej zauważalnie jednak - w Krainach Pustki w formie Oribosa oraz krainy Zereth Mortis. Mieszkańcy świata współczesnego, zarówno żywego, jak i umarłego, określili ich mianem Pierworodnych, ponieważ byli pierwszą rasą, jaka kiedykolwiek pojawiła się we wszechświecie oraz dała początek obecnemu porządkowi w formie Wielkiego Cyklu, tworząc 6 sił, każda przeciwstawna wobec innej i tworząca razem z dwiema innymi większą grupę. To oni bowiem stworzyli siły rządzące kosmosem - Życia i Śmierci, Światłości i Pustki, Ładu i Chaosu - raz również związane z nimi Panteony oraz wymiary, jakie zamieszkują.
Ich istnienie odkryto późno, bowiem podczas Wojny z Nadzorcą rozpoczętej w 35 ADP, a zakończonej rok później. Więcej na temat ich istnienia mieszkańcy Azeroth dowiedzieli się po dotarciu do Zereth Mortis i spotkaniu Brokerów z zakonu Oświeconych. Okazało się, że Pierworodni byli również odpowiedzialni za stworzenie Panteonu Tytanów, jakim podarowali wiele cudów i cząstkę swojej potęgi, umieszczając ją w krainie o nazwie Zereth Ordus. Podobnie jak każda tego typu kraina tak i ona pozostaje miejscem będącym poza zasięgiem przedstawicieli Panteonu z nim związanym oraz dzieł, jakie oni stworzyli. Tajemniczy jest jednak ich związek z poszukiwaczami przygód, jako że artefakty pozostawione w Krainie Cieni odpowiedziały na ich przybycie oraz dotyk.
Według badaczy Oświeconych oraz przybyłych z Azeroth potęga Pierworodnych jest większa niż kogokolwiek we wszechświecie - zakon poświęcony studiowaniu i czczeniu ich oraz ich dziedzictwa jako boskich istot uważa, że nawet największe umysły są niczym gormlingi z Wszechkniei wobec Zimowej Królowej. Może to zatem oznaczać, że rasa ta posiada moc, przy której nawet Naaru i ich potężne moce zawdzięczane Światłości to tylko świeczki wobec słońca. Udowadnia to Grobowiec Pierworodnych, gdzie miała miejsce finałowa walka z Zovaalem, z którego wynika iż wystarczyło jedno życzenie Pierworodnego, aby dana rzecz się spełniła, bez konieczności używania jakichkolwiek narzędzi. Znalezione artefakty wskazują nawet, że ich technologia jest o wiele bardziej rozwinięta niż jakiejkolwiek rasy w dowolnym wymiarze. Posiadali też niezwykle potężną magię, jaka ze względu na swój stan zaawansowania nazywana jest magią matematyczną i której ani śmiertelnik, ani mieszkaniec zaświatów, nie jest w stanie opanować nawet w formie pojedynczego zaklęcia. Nawet ich język jest wyjątkowo skomplikowany - tą runiczną mowę mogą go zrozumieć jedynie ich wciąż istniejące sługi oraz Automy, przy pomocy których zbudowali wszystko w Krainie Cieni.
Nie wiadomo co stało się z tą rasą. Powszechnie panuje stwierdzenie, iż po prostu odeszli, zostawiając go jego mieszkańcom. Inna teoria głosi, że rasa ta po prostu wskutek stworzenia wszystkich elementów Wielkiego Cyklu mogła po prostu rozpaść się między 6 niezależnych sił, a Naaru, Władcy Pustki i pozostałe siły to ich pierworodne dzieci. Jeszcze inna mówi, iż stali się jednością z Grobowcem w Zereth Mortis.
Ogroni[]
Ogroni to przodkowie ogrów i orków, a także potomkowie magnaronów, gronnów i kolosalów. Pojawiły się jako jedna z ras w ramach Łamaczy, czyli istot wywodzących się z kamienia. Rasa ta zamieszkiwała przez wiele tysięcy lat Draenor i była efektem przemiany potomstwa Gronda - kamiennego tworu Tytana imieniem Aggramar - które pokonały plechogóry i przemieniły kamienne istoty w cieliste, co działało podobnie do azerothiańskiej Klątwy Ciała.
Ogroni byli brutalną rasą, jaka zamieszkiwała zachodnie krainy Draenoru. Ich istnienie jest dowodem na wspólne pochodzenie genów orków i ogrów, czego obie rasy nigdy nie chciały przyznać. Po kilku wiekach większość jej przedstawicieli zostało podbitych przez oddziały Imperium Goriańskiego, stając się kolejną z ras służących w roli niewolników. Jako tania siła robocza pomagali goriańskim dwugłowym magom oraz generałom, a także brali udział w budowie miast, pałaców czy monumentalnych pomników.
Rasa ta została wybita przez Starą Hordę w trakcie ludobójstwa resztek dawnego Imperium Goriańskiego oraz tych z ogrzych klanów, które nie zamierzały się podporządkować zepsutym przez wpływ demonicznej magii fel orkom. Swój opór przypłacili życiem w walce z siłami prowadzonymi przez Kargatha Bladefista. Jednak wskutek podróży bohaterów Hordy celem zrekrutowania przedstawicieli Mag'harów z alternatywnego Draenoru ogroni dotarli do Azeroth, w związku z czym ich status jako rasy wymarłej można uznać za nieważny.
Aldrachowie[]
Aldrachowie byli niegdyś jedną z ras zamieszkujących Bezkresną Ciemność, której filozofia pod względem waleczności, honoru i szlachetności mogłaby zawstydzić dumnych orków czy prawych ludzi, albowiem wierzyli że poprzez walkę wyrabia się honor, a honor nadaje sens życiu. Więcej na temat tej rasy nie za wiele wiadomo, a wszelkie informacje o nich pochodzą z legend. Niedawne wyprawy łowców demonów należących do Illidarów pozwoliły rzucić światło dzienne na ich historię.
Jak się okazuje byli niegdyś jedną z ras, które najzacieklej stawiały opór Płonącemu Legionowi, większy przedstawili jedynie wszyscy mieszkańcy Azeroth. Widząc że Aldrachów nie będzie można podbić, a i spaczyć się nie da tak łatwo prawa ręka Sargerasa - Kil'jaeden - otrzymał od swojego mistrza rozkaz unicestwienia całej rasy. Demony wykonały dosyć skrupulatnie ten rozkaz, odzierając ich z ciał i pozostawiając jako upiory Pustki, chaotycznie przemierzające Wypaczoną Otchłań i Bezkresną Ciemność, stając się niewolnikami tych, których położyli wiele razy trupem.
Nędzne resztki tej niegdyś wspaniałej rasy łowcy demonów znaleźli między innymi na Nathrezie, macierzystym świecie Upiornych Władców, ale też i w wielu innych miejscach. Kiedy Legion najechał Azeroth w 32 ADP, równo 11 lat po przegranej Trzeciej Wielkiej Wojnie, przyzwał wiele z widm tej rasy w celu walki z połączonymi siłami Hordy i Przymierza a później i z pozostałymi siłami, jakie sprzymierzyły się przeciwko wrogom wszystkiego, co żywe, reprezentowanymi przez tak zwane Armie Upadku Legionu oraz wsparte pod koniec przez samą Wielką Armię Światła.
Magnarony[]
Magnarony były niegdyś jedną z kilku bardzo licznych ras Draenoru. Tajemniczy z natury byli gigantami stworzonymi ze stopionego kamienia. Byli potomkami kolosalów, a także przodkami większości znanych ras swojego świata w postaci gronnów, ogronów, ogrów i orków. To właśnie ich potomstwo przyczyniło się do powstania. W przeciwieństwie do swojego potomstwa w postaci ogrów i orków nie wytworzyły cywilizacji jako takiej.
Jako główna rasa tak zwanych Łamaczy to one właśnie toczyły wielką, niekończącą się wojnę z Pierwotnymi, roślinnymi mieszkańcami Draenoru. W końcu udało im się wyrzucić owych Pierwotnych na wyspę Farahlon i północne terytoria kontynentu. W następstwie wojny magnarony odniosły sukces, ale wiele z nich zostało w jakimś stopniu zmienionych przez kontakt ze zwłokami swoich przeciwników. To doprowadziło do ich zmiany w nowe rasy, dziś znane jako między innymi orkowie czy ogry.
W trakcie panowania Starej Hordy nad Draenorem magnarony stały się obiektem polowań przez orków pod wodzą Kargatha Bladefista po zgładzeniu draenei, aż w końcu wyginęły przed otwarciem Mrocznego Portalu. Spotkał ich zatem podobny los, co ogronów, szabloszpony, genezaurów i botanów. Gdy Mag'harowie z alternatywnego Draenoru uciekali przed Świetliście Złączonymi nie zabrali ze sobą przedstawicieli tej rasy, co jasno mówi że rasa ta nie dożyła do czasów gdy Azeroth ponownie postawiło stopę w alternatywnym Draenorze.
Szabloszpony[]
Szabloszpony były niegdyś jedną z kilku ras rozumnych żyjących na Draenorze przed Czasem Umierania. Przypominające koty kreatury były dziką i niebezpieczną rasą żyjącą na terenach wspólnie zamieszkanych przez orków, ogrów i później również draenei, między innymi w Dżungli Tanaan, Taladorze czy Grani Zimnego Ognia aż po Nagrand i Dolinę Cienistego Księżyca. W większości skolonizowali te tereny poprzez ich podbój. Chociaż pozostali prymitywni i dzicy to nie należy ich lekceważyć, ponieważ doskonale wprowadzają taktykę natychmiastowego uderzenia i powrotu do swojej wioski ze zdobyczami w postaci rozmaitych ras rozumnych, jak orkowie czy draenei, których następnie gotowali - często żywcem - i pożerali.
Ci kotoludzie walczyli z Imperium Goriańskim oraz klanami orków przez wiele stuleci. Mimo że nigdy nie stworzyli potęgi ich kultura oparta na podziale klanowym oraz rytuałach magii szamańskiej sprawiała, że orkowie musieli ustąpić im pola pod względem dzikości. Kiedy Goria upadła rozpoczęli polowania na ogry, a gdy draenei przybyli do tego świata te rosnące w siłę istoty zmuszone zostały wycofać się przed zaawansowaną technologicznie cywilizacją uciekinierów z Argusa. Szabloszpony ostatecznie zostały zgładzone przez Orczą Hordę po tym jak Ludobójstwo Draenei dobiegło końca, a spaczeni przez demony orkowie obrali sobie za cel inne cywilizacje, takie jak właśnie oni. Chociaż rasa ta broniła się zaciekle ostatecznie uległa i zanim Horda zaatakowała Azeroth byli już tylko wspomnieniem.
Podczas Czwartej Wojny Wódz Wojenna Sylvanas Windrunner wysłała bohaterów do alternatywnego Draenoru, gdzie zginął Garrosh Hellscream. Mag'harowie zabrali ich ze sobą, a po przybyciu stali się oni członkami Nowej Hordy. Za swoją lojalność w postaci dołączenia do wysiłków wojennych Szabloszpony otrzymały ziemie na terenie Północnych Ugorów. Oznacza to, że szabloszpony powróciły do kategorii ras istniejących.
Genezaury[]
Żyjące w dawnych wiekach na terenie północnego Draenoru Genezaury były przypominającymi rośliny pół-bogami. Te masywne istoty były równie wielkie co mamuty z Northrendu, a wyglądem przypominały Magnataury, ponieważ miały dwie pary nóg i jedną kończyn chwytnych. Były one czczone przez Botanów, rasę żywych roślin. Genezaury zamieszkiwały położoną na północ od kontynentu wyspę Farahlon i czciły Wszechrozrost - prastarą istotę jaka rosła na całej planecie, a potem stoczyła wielką bitwę z kamiennym gigantem Grondem. W efekcie bitwy między nimi obaj padli, a z ich ciał narodziły się nowe rasy oraz nowe życie planety. Grond dał początek rasom kamiennym, przodkom ogrów i orków, natomiast Wszechrozrost - roślinnym.
Genezaury pamiętały o naturze oraz celu swojego przodka, jak również o tym kto stworzył kamienną istotę. Dlatego też stały się zajadłymi wrogami wszelkiego życia o pochodzeniu tytanicznym. Wkrótce spotkali inną rasę - Botanów. Stali się oni dla nich istotami boskimi, zaczęli czcić ich, a oni wykorzystali swój kult wśród Botanów, by rozpocząć wielką wojnę ze wszystkich co nie pochodziło od Wszechrozrostu. Około 2000 BDP usiłowali przejąć władzę nad planetą, tworząc Taalę, zostali jednak pokonani przez arakkoa.
Ostatecznie ich los został przypieczętowany gdy Orcza Horda zwróciła swój wzrok na wyspę. Dokonując spustoszenia wyspy wyrżnęli wszystkie napotkane Genezaury, niszcząc całą rasę. Azeroth natrafiło na nich podczas wojny w alternatywnym Draenorze, jednak gdy Mag'harowie z alternatywnej rzeczywistości uciekali przed hekatombą nie zabrali ich ze sobą. Tym samym rasa nie została przywrócona do życia.
Botanowie[]
Najbardziej zadziwiającą rasą jaka niegdyś istniała na Draenorze niewątpliwie była ta znana pod nazwą Botanów. Ci pokryci korą i gdzieniegdzie liśćmi drzewni z natury humanoidzi zamieszkiwali niegdyś położoną na północ od głównego kontynentu olbrzymią wyspę Farahlon, gdzie służyli starszym od siebie, większym i mądrzejszym Genezaurom, którzy byli przez nich widziani jako żywi bogowie. Każdą rasę stworzoną z mięsa i kości infekowali, a następnie zamieniali w bezmózgie sługi podobne do zombie używane przez Plagę.
W roku 2000 BDP w wyniku działań drzewca imieniem Sękosplot rozgorzała wojna, w trakcie której Botanowie z Taladoru - najbardziej rozwinięta część tejże rasy - podjęli próbę by razem z Sękowcami i Genezaurami przejąć kontrolę nad Draenorem i unicestwić Łamaczy oraz arakkoa z Apexis. Uwaga szybko została skupiona na tych drugich, a mieli zamiar wygrać głównie dzięki Taali, potężnej Plechogórze stworzonej na podobieństwo Wszechrozrostu. Pierwotni ponieśli jednak klęskę: dzięki dywersji mieszkańcy Araku zgładzili Sękosplota, a następnie Oddech Rukhmar, będąca magiczną superbronią unicestwiła wrogiego kolosa oraz wszystkie siły idące na domenę ptakoludzi. Od tamtej pory Botanowie stali się obiektem polowań na całym kontynencie, wycofując się na Farahlon i powracając do czczenia genezaurów.
Przez następne dwa tysiąclecia gatunek prowadził swoją egzystencję z dala od orczych klanów, ogrzego Imperium Goriańskiego i jego klanów i przybyłych na 200 lat przed Mrocznym Portalem draenei. Ostatecznie zagładę rodzaju przypieczętowało powstanie Orczej Hordy, która po wymordowaniu niebieskoskórych przybyszy z Argusa rozpoczęli mordowanie pozostałych gatunków rozumnych. Botanowie podzielili ten los, stając się rasą wymarłą w wyniku inwazji orków na ich wyspę. Jednak działania Sylvanas Windrunner w formie uratowania Mag'harów sprawiły, że nieliczni Botanowie przetrwali, gdy ruszyli razem z ostatnimi nietkniętymi orkami z alternatywnego Draenoru. Osiedli na Północnych Ugorach razem z resztą ras z tamtego świata, zatem można powiedzieć, że ich status jako gatunku wymarłego jest od tego czasu nieważny.
Jalgarowie[]
Pradawni jalgarowie to prastara rasa żyjąca na Azeroth wiele tysięcy lat przed Rozdarciem Świata. Zamieszkiwali północne rubieże Starego Kalimdoru, a ich głównym wrogiem była rasa wrykuli, a konkretniej przedstawiciele klanu Smokozbójców. Początkowo walka była wyrównana, ale gdy giganci nauczyli się ujeżdżać proto-smoki i je hodować jako latające zwierzęta juczne wkrótce jalgarowie zostali wygnani ze swoich ziem i skierowali się na południe.
Jalgarowie nie dotrwali do Wojny Starożytnych, jaka diametralnie zmieniła kształt świata oraz nie zamieszkiwali ziem Kalimdoru po rozbiciu pangeatycznego kontynentu na cztery osobne masywy. Stało się tak, ponieważ wyewoluowali oni w nową rasę - furbolgów. Według badań Ligi Odkrywców i Relikwiarza gatunek wyewoluował wskutek nowego klimatu i stał się nową rasą. Schronienie w tym regionie znaleźli dzięki Nocnym Elfom, których Imperium często walczyło z wrykulskimi klanami. Rasa nigdy nie zapomniała ochrony jaką otrzymały od Kaldorei, dlatego po dziś dzień potomkowie jalgarów trzymają sojusz z nimi.
Kolosale[]
Potężni Kolosale to jedni z pierwszych mieszkańców Draenoru, żyjący wiele tysięcy lat przed Orkami, Ogrami czy nawet Arakkoa. Przodkowie Magnaronów i Gronnów byli wielkimi gigantami zrodzonymi z fragmentów Gronda, giganta jaki powstał dzięki Aggramarowi i pokonał Wszechrozrost wiele lat wcześniej. Kiedy ten zaczął walczyć z istotami z niego powstałymi w formie Plechogór wówczas z giganta zaczęły odpadać niektóre części ciała, zmieniając się w Kolosali.
Kiedy Botaan - ostatnia z trzech istot natury roślinnej - pokonała kamiennego olbrzyma, Kolosale walczyły dalej i przeważały liczebnie. Aggramar stworzył dla nich specjalne pancerze nasycone magią tajemną, które następnie przywarły do nich, dzięki czemu mogli się oprzeć sługom potworności. W rezultacie gdy ze szczątków Plechogór powstały Genezaury rozpoczęła się tysiącletnia wojna między Kolosalami, a rasą służącą Botaanowi, ostatecznie jednak dzięki umiejętnej taktyce dzieci Gronda zwyciężyły i pokonały swoich przeciwników.
W momencie gdy Kolosale mogły odnieść ostatecznie zwycięstwo po śmierci Botaana powstawać zaczęły pierwsze Magnarony oraz później Gronnowie. Nie słuchali oni Kolosalów, którzy maleli w liczbach i ruszyli ku wulkanicznym górom i północnym równinom. Ostatecznie przeciwko siłom Botaana udało im się unicestwić wroga, kiedy Ci się rzucili na Plechogórę i połączona siła ich zbroi unicestwiła przeciwnika raz na zawsze, lecz ceną za to było ich własne życie. Pozostali szybko wymarli, a ich zwłoki stały się wkrótce żyłami czarnej skały, zaś kości zdobyły tereny na całym Draenorze. Na szkielecie jednego z nich powstał Grom'gar, inne z kolei wykorzystano pod budowę siedlisk sług Rady Cieni Gul'dana w trakcie Drugiej Wojny, gdzie po sprowadzeniu kości do Azeroth i stworzeniu budowli tworzono Rycerzy Śmierci. Budynki tego typu zyskały miano Świątyń Potępionych.