World of Warcraft Wiki
Advertisement
World of Warcraft Wiki

Nieumarli (org. Undead) - ogólne określenie istot wskrzeszonych jakimiś mrocznymi mocami i przywrócone do życia, często jako bezwolne, siejące śmierć i zniszczenie straszydła rodem z legend i baśni. W paru wypadkach niektórzy z nieumarłych mogą posiadać wolną wolę, na przykład Opuszczeni niegdyś należący do Plagi czy sam Król Lisz, którego wola uniemożliwia przedstawicielom ów frakcji myśleć samodzielnie. Każdy z nich to przedstawiciel jakiejś rasy, najczęściej ludzi, ale nie brak też elfów, trolli czy orków. Nieumarli na sam widok czy wspomnienie budzą przerażenie, gdyż każdego zabitego mogą wskrzesić jako swojego żołnierza lub przekształcić w jeszcze coś innego. Jeśli przypuszczenia mówią prawdę liczba nieumarłych przekracza liczebność przedstawicieli ras śmiertelnych, nieważne czy z Azeroth czy też spoza niej.

Charakterystyka[]

Scourge

Nieumarli z Plagi pod wodzą wybrańca Króla Lisza - Rycerza Śmierci Arthasa Menethila.

Odrzuceni, zabici, splugawieni. Często tak przez innych widziani nieumarli stanowią jedną z najliczniejszych ras w świecie Azeroth. Co więcej uznawani są za rdzenną rasę na planecie, głównie ze względu na pochodzenie, czyli kim byli za życia. Niemal wszyscy nieumarli pochodzą z Azeroth i dlatego za rdzenną rasę są uważani. Każdy z nich był kiedyś przedstawicielem innej rasy - elfem, człowiekiem, krasnoludem czy nawet jakimś innym jeszcze stworzeniem, które zginęło z rąk jakiejś istoty, po czym mrocznymi mocami powróciło do świata żywych jako nieumarły. Taka istota może wytrzymać mnóstwo ciosów, nie działa na nią również żaden klimat jaki istnieje na Azeroth. Pierwsi nieumarli powstali tak naprawdę tuż przed wybuchem Drugiej Wojny. Czarnoksiężnik Gul'dan powołał Rycerzy Śmierci w miejsce zabitych przez Orgrima Doomhammera orczych czarnoksiężników z Rady Cienia. Jednak wkrótce podczas wojny i późniejszej inwazji na ojczysty świat orków - Draenor - nieumarli stali się historią dla mieszkańców Azeroth.

Nie na długo. Półtorej dekady później orczy szaman Ner'zhul, zmieniony w zbroję i zamrożony w Lodowej Koronie, największym lodowcu Northrendu, zaczął snuć swoje zamiary. Wyrżnął mieszkańców kontynentu zmieniając ich w członków swojej armii, a następnie rozpoczął kreować w Lordaeronie tak zwany Kult Potępionych z nekromantą Kel'Thuzadem - magiem wygnanym z Dalaranu i Kirin Tor - na czele. Potężny byt wkrótce zdołał też zwasalizować kilka ras kontynentu, na którym rządził. Takie grupy uznały go za boga śmierci i zaczęły czcić. Wkrótce w 20 ADP na północy Lordaeronu wybuchła tajemnicza epidemia, zwana później Plagą Nieumarłych. Zarażała wodę i rośliny, a także i inne żywe istoty, zmieniając je w nieumarłych, posłusznych woli władcy Plagi.

Wkrótce okazało się, że Plaga była awangardą o wiele większego zagrożenia - Płonącego Legionu. Paladyn i ukochany syn króla Lordaeronu, Arthas Menethil, ścigał Mal'Ganisa by zemścić się za to co zrobił z jego poddanymi. Książę, doprowadzony do obłędu, odnalazł Ostrze Mrozu, wziął je i zgładził Upiornego Władcę w jego fortecy w Northrend. Sam niestety wkrótce popadł w obłęd i stracił duszę, stając się Rycerz Śmierci i wybrańcem Króla Lisza. Arthas zabił swe wojska, a następnie wskrzesił je, jako siły Plagi. Kiedy wrócił do ojczyzny w Stolicy był witany jako bohater. Wkrótce jednak głos Ostrza Mrozu przemówił i podszedł do ojca, zabijając go z zimną krwią, by następnie wpuścić nieumarłych i wyrżnąć całą populację w mieście. Arthas szybko zdołał odbudować Kult Potępionych, by następnie zdziesiątkować elfy w Quel'Thalas, celem wskrzeszenia Kel'Thuzada jako lisza.

Niedługo później Archimonde, lewa ręka Sargerasa, zstąpił do Azeroth i rozpoczął jego niszczenie, począwszy od oblężonego przez nieumarłych Dalaranu i zdruzgotanych sił Lordaeronu. Tymczasem ten odkrył, że Horda i Przymierze, a przynajmniej jego spora część, opuściła te ziemie i skierowała się na Kalimdor, który pamiętał z czasów Wojny Starożytnych. Nieumarli, jako regularna armia Legionu, obok demonów, poszli za nim. Kiedy jednak pod Górą Hyjal man'ari eredar został pokonany raz na zawsze Plaga stała się wolna i zrzuciła jarzmo swych panów. Niedługo potem jednak, kiedy Illidan postanowił unicestwić Króla Lisza ten został przez przerwanie zaklęcia tylko lekko uszkodzony. To wystarczyło by grupa żywych trupów zrzuciła jarzmo swego pana i tak stali się wolnymi istotami. Nowa frakcja nazwała się Opuszczonymi i szybko pokonała większość sił lojalistów w Lordaeronie. Wiedząc że sama padnie ofiarą licznych wrogów zdecydowała dołączyć do Hordy, głównie dzięki poparciu taurenów, jacy liczyli i wciąż liczą że uda się wyleczyć Opuszczonych z nieśmierci. Na czele Plagi stanął Arthas Menethil, jaki sam został Królem Liszem, zaś na czele Opuszczonych - Królowa Banshee Sylwana Bieżywiatr.

W trakcie epoki po Trzeciej Wojnie Opuszczeni stali się silną frakcją. Wzięli udział w walce z Ahn'Qiraj, powstrzymaniu szalonego księcia Kael'thasa oraz pokonaniu raz na zawsze Plagi Arthasa. Jednak od czasu ludobójstwa jakiego dopuścił się zdradziecki Wielki Apotekariusz Ropiarz oraz nieudanego przewrotu w ich stolicy - Podmieście - wzniesionym na ruinach Miasta Stołecznego zarówno Przymierze jak i Horda patrzą na nich podejrzliwie. Dowiedli jednak swej potęgi i lojalności w czasach Kataklizmu czy wojny domowej w Hordzie stając po stronie rebeliantów. Również nie odcięli się od sprzymierzeńców, gdy Ci potrzebowali pomocy z Żelazną Hordą czy Legionem. Ostatnimi czasy zyskali nawet na znaczeniu, gdyż ich królowa stała się po śmierci Vol'jina nowym Wodzem Wojennym Hordy, niemniej takie czyny jak spalenie Teldrassilu, zagazowanie Podmiasta i jego okolic Nową Plagą oraz ożywianie umarłych przez val'kirie gdy jest to korzystne dla królowej powoduje, że wielu zaczyna wątpić w nieumarłych, jako rasę godną zaufania czy sprzymierzenia się.

Opuszczeni, podobnie jak pozostali nieumarli, nie są naturalną rasą, jednakże w przeciwieństwie do Plagi, są rasą śmiertelną. Choć nie muszą jeść, pić czy spać jak reszta dzięki val'kiriom mogą wskrzeszać się ile chcą. Jednakże wśród nieumarłych pod wodzą średniej z sióstr Bieżywiatr funkcjonuje coś takiego jak Ostatnia Śmierć. Jest to moment, kiedy Opuszczony poniesie rany tak poważne, że nie może zostać wskrzeszony. Innym takim momentem jest utrata duszy, całkowita anihilacja lub dobrowolne odrzucenie daru. To sprawia, że nieumarły ginie na zawsze, a jego śmierć sprawia, że bliskie mu osoby w postaci kompanów, członków rodziny lub wielu innych osób żegnają go tak, jak żywi ludzie żegnają swoich pobratymców. Jednak podczas gdy Plaga jest wielorasowa dzięki swym mocom wśród Opuszczonych nieludzie wymierają, ponieważ ich val'kirie mogą wskrzeszać tylko przedstawicieli rasy ludzkiej. Ostatnimi czasy jednak i tą moc posiadły, między innymi wskrzeszając Nocne Elfy.

Lista ras[]

Banshee i Widma[]

Lamentbanshhee

Banshee w trakcie Lamentu Wysoko Urodzonych wraz ze swoją panią.

Banshee i Widma, choć wydają się osobnymi rasami, w rzeczywistości tak jak sukkuby i inkuby należą do jednej. Oba gatunki, różniące się od siebie znacznie przez dyformizm płciowy są potężnymi duchami pełnymi gniewu oraz nienawiści i mogącymi opętywać niczym demony ciała innych osób, by następnie skorzystać z nich dla celów swoich bądź swoich władców. Obecnie są trzy ich rodzaje. Banshee Plagi to istoty powstałe przez upadek Quel'Thalas, te z Opuszczonych należały do Plagi ale dzięki Wojnie Domowej na Ziemiach Plagi wyzwoliły się spod panowania Króla Lisza i stały się najbliższym otoczeniem Sylvanas Windrunner, pierwszej Banshee stworzonej przez frakcję Ner'zhula. Ostatnie to tak zwane zdziczałe, będące efektem przejścia przez jakiś teren sił Płonącego Legionu czy jakiejś innej potęgi, która zmieniła te niegdyś pełne życia istoty w przerażające kreatury bez ciała. Widma - męski odpowiedniki Banshee - pojawiły się w momencie trzeciej inwazji Płonącego Legionu na Azeroth.

Mężczyźni występują pod postacią Widm, zaś kobiety to Banshee. Obie formy jednej rasy posiadają możliwość ataku sonicznego w postaci potężnego krzyku zabijającego na miejscu oraz nie mają ciał, zamiast tego tworząc spirytystyczną formę podobną do Cieni i innych duchów. Współcześnie większość przedstawicieli zamieszkuje obszar Królestwa Opuszczonych, to jest Polany Tirisfal i Las Srebrzystych Sosen, aczkolwiek niewielka część z nich wciąż działa w ramach Plagi.

Opuszczeni[]

Wódz Wojenna Sylvanas Windrunner

Sylwana Bieżywiatr, przywódczyni Opuszczonych, nieumarłych należących do Hordy.

Jednym z najciekawszych przykładów nieumarłych są Opuszczeni. To kombinat rozmaitych gatunków zrzeszonych w większości wokół Królestwa Opuszczonych obejmujących dużą część terytoriów upadłego ludzkiego państwa w postaci Królestwa Lordaeronu. Rasa ta urządziła sobie swoją stolicę w Podmieście, lochach Stolicy, a potem zaczęła zajmować i same Ruiny Lordaeronu. Powstali 21 lat po otwarciu Mrocznego Portalu, niecałe kilka miesięcy po zakończeniu Trzeciej Wojny. Gdy wpływy woli Króla Lisza zaczęły słabnąć Sylvanas Windrunner poczuła to i poprowadziła innych do wyzwolenia w ramach Wojny Domowej na Ziemiach Plagi. Trwający pół roku z kawałkiem konflikt ostatecznie doprowadził do wyzwolenia się tych niepokornych nieumarłych, wyparcia resztek Płonącego Legionu oraz zepchnięcia lojalistów Plagi na teren znany dziś jako Plagowiska. W przeciągu następnych miesięcy stworzyli własne królestwo tych z nieumarłych, którzy odzyskali wolną wolę i jako śmiertelnicy zdecydowali się na życie tak jak żywe rasy. Wkrótce potem przystali do Hordy, której ideały zbiegały się z ich własnymi.

Opuszczeni lub też Porzuceni są widziani przez ludzi i wiele innych ras Przymierza jako potwory i nowy rodzaj Plagi, jednak taureni z Nowej Hordy dostrzegli iż nie są oni złą rasą, dlatego zdecydowali się przyjąć ich do rodziny, mimo sprzeciwu orków. Trolle wierzyły iż taureni mówią prawdę, dlatego ich poparli. Poddani Sylvanas Windrunner zajęli Polany Tirisfal, Las Srebrzystych Sosen i sporą część Zachodnich Ziem Plagi, prowadząc zarówno na Zachodnich jak i Wschodnich dalszą walkę z arcywrogiem. Kultura tej rasy związana jest ze śmiercią, a magia przede wszystkim bazuje na nekromancji. W kwestii religii są podzieleni - podczas gdy jedni przyjęli inną wersję Kościoła Świętej Światłości w postaci Kultu Zapomnianych Cieni reszta wciąż wierzy w stare wierzenia, mimo tego iż zostali przez stowarzyszony z Przymierzem kościół uznani za heretyków. Jest też spora grupa Porzuconych, która nie należy do Królestwa Opuszczonych pod wodzą Mrocznej Pani. Działają często jako najemnicy, członkowie wielorasowych organizacji takich jak Argentowa Krucjata lub powróciła na łono Plagi, czasami nawet kończąc jako okrutni Rycerze Śmierci, z których pewna ich część stała się Rycerzami Hebanowego Miecza i wzięła udział w Wojnie przeciwko Królowi Liszowi.

Porzuceni są o tyle ciekawą z ras nieumarłych, że występuje u nich coś takiego jak Ostatnia Śmierć. Co prawda mogą być wskrzeszani przez val'kyrie wiele razy, jednakże przychodzi taki czas, gdy chcą umrzeć na zawsze. I to właśnie ta śmierć jest ostatnią - dusze kierowane są do Krain Cieni, gdzie już na zawsze zostają i nie mogą wrócić do ciała w formie nieumarłego. Zdarza się to wtedy, gdy dusza zostaje na przykład unicestwiona, obrażenia są zbyt poważne lub podczas wskrzeszania dobrowolnie rezygnują z dalszej egzystencji. Historia rasy jest równie zawiła jak ona sama, jest też zupełnie inna niż historia Plagi oparta na niewoli zabitych w formie tworzenia nieumarłych. Porzuceni jako królestwo tworzą populację, która tworzy wytwory podobne do Plagi tylko jeśli mogą lub jeśli muszą, na przykład Plugastwa powstają ze zwłok i dusz skazańców.

Po przyjęciu do Hordy Opuszczeni pełnią rolę jej głównej siły na terenie Wschodnich Królestw, tak jak po stronie Przymierza pełnią w Kalimdorze Nocne Elfy. Bliskość granicy z Królestwem Quel'Thalas, zamieszkanego przez inną z ras Hordy - Krwawe Elfy - pomaga obu z nich w rozwoju. Dzięki nim marynarka wojenna Hordy powiększyła się o upiorne okręty, zbudowane przez Porzuconych ze zdobytych wraków lub przebudowane ze zniszczonych podczas Trzeciej Wojny czy wcześniej wraków jednostek lordaerońskich, połatanych i zespolonych przy pomocy czarnej magii. To dzięki nim Horda wzięła udział w ataku na Northrend z dwóch stron jednocześnie. Podczas gdy główna siła ruszyła z zachodu do Borealnej Tundry, Porzuceni zajęli się Wyjącym Fiordem. Kiedy policzyli się ze swoim wrogiem na rozkaz nowego Wodza Wojennego, Garrosha Hellscreama, rozpoczęli inwazję na dotychczas odizolowane królestwo Gilneas, celem stworzenia dla siebie idealnego portu dla swojej floty wojennej. Pociągnęło to za sobą spore konsekwencje, ponieważ Mroczna Pani przez swój trzeci zgon stała się współpracowniczką starożytnego bytu zwanego Nadzorcą, a Przymierze przypuściło atak w ramach zemsty za zniszczenie Południowego Brzegu - niedobitków Lordaeronu.

Podczas odkrycia Pandarii Opuszczeni wsparli Rebelię Mrocznej Włóczni, a po obaleniu szalonego Wodza poparli wybranie przez Thralla na stanowisko władcy Nowej Hordy Vol'jina. Później ruszyli na alternatywny Draenor celem dokonania zemsty na Hellscreamie. Kiedy wrócili do świata nie cieszyli się długo pokojem - Płonący Legion rozpoczął długo planowaną trzecią inwazję. Razem z resztą Hordy oraz Przymierzem działali w ramach Armii Upadku Legionu. Była to wielka koalicja jednocząca wszystkie frakcje z Azeroth pod jednym sztandarem, jednak jedność ta niemal zakończyła się szybciej niż się zaczęła, gdy doszło do bitwy na Zniszczonym Wybrzeżu - zginęli Najwyższy Król Varian Wrynn i Wódz Wojenny Vol'jin. Nowymi przywódcami zostali syn Variana, Anduin oraz średnia z sióstr Bieżywiatr. Chociaż Sylwanie nie pasowała ta pozycja przyjęła ją dla poległego wodza. Niestety Nadzorca wymusił na niej rozpoczęcie Czwartej Wojny, a czyny których się dopuściła doprowadziły do rewolucji pod wodzą Varoka Saurfanga. W bitwie pod Blokadą Dranosh'ar zabiła go, ale wyjawiając że Horda jest dla niej niczym opuściła ją i udała się, by zrealizować plan swojego pana. Przez to wszystko przyszłość rasy Opuszczonych dzisiaj stoi pod niepewnym znakiem zapytania.

Fantomy[]

Geist

Kilka geistów.

Pełzające, pokraczne, pokryte zgnilizną stworzenia Plagi o przytłumionym, skrzeczącym głosie. Takim zdaniem można nazwać całą rasę fantomów, zwinnych i szybkich istot znanych z doskonałych umiejętności wspinaczkowych, stanowiąc główną siłę roboczą obok akolitów i ghuli. Jako jednostki wojskowe dysponują słabym atakiem, lecz zawsze działają w takich przypadkach grupach, co sprawia iż o ile jednego fantoma zabić łatwo to już grupę niekoniecznie. Nie wiadomo jaki i czy w ogóle istnieje wikt tej rasy, jak również czy są zdolne do działań podobnych do istot żywych, a więc takich jakimi były, zanim stały się nieumarłymi.

Geisty można spotkać przeważnie w Pladze oraz wśród Rycerzy Hebanowego Miecza. Służą w roli robotników, ale częściej można ich spotkać jako zbieraczy porzuconego przez wrogów dobytku, w tym także ciał oraz handlarzy artefaktami na terenie nekropolii. Większość geistów znajduje się w Pladze, natomiast Ci znajdujący się pod egidą Rycerzy to często byli członkowie i pomocnicy Rycerzy Śmierci Acherusa. Z racji swojej postury oraz faktu, że nie mogą tak swobodnie chodzić między śmiertelnikami trzymają się częściej terenów Hebanowego Miecza, aniżeli tych, na których mieszkają wciąż żywi Azerothianie.

Ghule[]

Baneflight

Baneflight, jeden z ghuli w służbie Rycerzy Hebanowego Miecza.

Odrażające ghule to jedni z najliczniejszych nieumarłych na Azeroth. Są to mocno przemienione wskutek Zarazy Nieumarłych zwłoki zmarłych istot rozumnych, które następnie doznały wytworzenia się u nich szponów zamiast rąk oraz odpadły od nich niektóre elementy ciała, a także zwisają liczne bandaże. Zęby natomiast stały się ostre niczym brzytwa i potrafią rozgryźć nawet najtwardsze mięśnie. Plaga wykorzystała te stworzenia w charakterze karczowników oraz mięsa armatniego, dzięki czemu odnosiła liczne sukcesy.

Ze swojej natury stworzenia te są nie tylko przeklęte, ale i kanibalistyczne. Odczuwają wieczny głód mięsa, najlepiej żywego i tego od ras myślących, ale nie pogardzą każdym innym. Pożeranie mięsa nie sprawia, że ich głód zostaje zaspokojony, lecz zamiast tego mogą wyleczyć część ze swoich ran poniesionych w wyniku walki. Dodatkowo tocząca je zgnilizna dotknęła również ich mózgi, w rezultacie czego zachowują się nie inaczej, jak wściekłe małpy całkowite posłuszne Królowi Liszowi. Dzięki tym cechom stanowią idealnych żołnierzy Plagi.

Niemal wszystkie z ghuli należą do Plagi. Nieliczne tego typu istoty były w użyciu przez Płonący Legion, a podczas Wojny Domowej na Ziemiach Plagi również przez Porzuconych. Po 27 ADP część z nich, wcześniej służąca Rycerzom Śmierci Acherusa stała się sługami zbuntowanych wybrańców Króla Lisza, stając razem z nimi u boku Przymierza i Hordy przeciwko swojemu niegdysiejszemu władcy. Chociaż ghule nie są używane przez żadną ze stron to jednak Hebanowy Miecz składa się z przedstawicieli obu stron, zatem ich magia i technologia, a tym samym ghule, są na usługach obu stron.

Lisze[]

Kel'Thuzad Lich

Kel'Thuzad, najbardziej znany lisz.

Będące lewitującymi szkieletami lisze to nieumarli w postaci esencji ducha, którą zamknęli w filakterium, by posiąść życie wieczne. Ci czarnoksiężnicy czy też nekromanci co prawda dalej mają swoje ciała, nawet jeśli to tylko same kości owinięte w kilka szmat, aczkolwiek nie wolno ich pod żadnym pozorem zignorować. Co należy zaznaczyć nieważne jak mocno zostaną zniszczeni - będą się odradzać póki istnieje ich filakterium, a znalezienie go nie jest łatwe, ponieważ często je fałszują, by nie można było ich tak łatwo unicestwić. Jako kreatury Plagi służą w niej w roli generałów wojsk Króla Lisza, siedząc w nekropoliach i wydając komendy swoim podwładnym w postaci szkieletowych magów oraz dowódcom polowym w postaci Rycerzy Śmierci.

Pierwsi z liszów wbrew pozorom nie byli ludźmi, ale orkami. Byli to Rycerze Śmierci przynależący do Hordy Draenoru w trakcie Inwazji na Draenor, a stworzeni przez potężnego Gul'dana, który tchnął duchy zabitych przez Orgrima Doomhammera członków Rady Cienia w ciała zabitych członków Bractwa Konia - elitarnego zakonu rycerzy Królestwa Wichrogrodu. Brali oni udział po stronie Orczej Hordy w Drugiej Wojnie, zaś gdy siły z Draenoru poniosły klęskę Ci zdołali uciec przez portal tuż przed jego zniszczeniem z powrotem do domu. Dwa lata później Horda się odbudowała i ukradła artefakty celem inwazji na inne światy, zamiast tego jednak zniszczyła Draenor, a jego resztki zamieniły się w Rubieże. Gdy Ner'zhul - przywódca Hordy Draenoru - przeszedł przez wrota wraz z nim przeszło wielu mrocznych szamanów, czarnoksiężników i Rycerzy Śmierci. Po tym jak orczy szaman zmieniony został w Króla Lisza jego podkomendni stali się członkami Plagi jako pierwsi z liszów bądź mrocznych jeźdźców. Ludzcy liszowie pojawiać się zaczęli w trakcie Trzeciej Wojny, a pierwszym z nich był założyciel Kultu Potępionych i dalarański mag-renegat - Kel'Thuzad. Wkrótce potem podobne "błogosławieństwo" uzyskali pozostali z wyjątkowo uzdolnionych członków kultu.

Lisze niekoniecznie są związani z Plagą, niemniej wielu z nich służy Królowi Liszowi, w dodatku nie będąc tak jak reszta posłusznymi marionetkami władcy nieumarłych z Northrendu. Przebywając w katakumbach, nekropoliach czy innych tego typu miejscach prowadzą działania mające na celu szerzenie Zarazy Nieśmierci bądź innych mrocznych rzeczy po całym Azeroth. Najwięcej z nich znaleźć można na terenie określanym jako Ziemie Plagi - niegdyś żyznych ziemiach centralnych Królestwa Lordaeronu, dzisiaj pobojowisku po drugiej inwazji Płonącego Legionu, będącym strefą wojny między Królestwem Opuszczonych, Plagą, Argentową Krucjatą, Rycerzami Hebanowego Ostrza, resztkami Szkarłatnej Krucjaty oraz krasnoludami z Dzikich Młotów.

Duchy[]

Terenas Menethil II

Duch Tenerasa Menethila.

Wbrew powszechnej opinii duchy nie są duszami podłych istot, które zostały uwięzione na ziemi by szerzyć strach i zniszczenie. Ten gatunek nieumarłych to dusze, którym zadano przy pomocy potężnej magii olbrzymie cierpienia, przez co zostały one doprowadzone do obłędu i muszą one egzystować w tym świecie, nie mogąc spocząć w spokoju do czasu, aż klątwa je trzymająca na Azeroth nie zostanie usunięta.

Duchy egzystują na pograniczu świata śmiertelnego i zaświatów, nie mogąc wrócić do jednego ani odejść do drugiego, stając się uwięzionymi w czymś na kształt klatki bez granic ani kłódki. Mitem jest też stwierdzenie, że wszystkie duchy są złe i niematerialne. Duchy nie wiedzą że nie żyją, ale też nie wiedzą iż czynią coś złego. Niektóre nawet mogą być dobrymi istotami, doradzając w jakichś ważnych kwestiach i sprawach rodzinnych. Dodatkowo upiora można zranić, co sprawi że zostanie przepędzony z żywego świata i będzie mógł znaleźć na jakiś czas spokój. Lecz prawdziwy spokój przynieść mu może tylko na przykład odprawienie odpowiedniego rytuału bądź zniszczenie przedmiotu, który go więzi na płaszczyźnie żywych, nie pozwalając odejść do Krain Cieni.

W zasadzie duchy pojawiają się tylko tam, gdzie zasłona między Azeroth, a Krainą Cieni jest cienka, a zatem w miejscach sprofanowanych przez czarną magię bądź zniszczonych przez jakąś straszliwą zbrodnię czy konflikt zbrojny. Do miejsc na których można znaleźć wiele dzikich duchów należą Knieja Zmierzchu, Przełęcz Wichrowej Zguby, Ziemie Plagi, Widmowe Ziemie, Mroczne Wybrzeże, Lodowa Korona, Smocze Pustkowia bądź Polany Tirisfal, a zatem miejsca dotknięte Spaczeniem lub nekromancją armii Króla Lisza.

Żmije Mrozu[]

Sindragosa Heroes

Sindragosa, najbardziej znana ze Żmijów Mrozu.

Kiedy Plaga Nieumarłych dotarła w swojej kampanii podboju Northrendu na Smocze Pustkowia jej nekromanci zdołali ożywić szkielety dawno umarłych niebieskich smoków, po czym zaczęli to robić z innymi, często nawet dopiero co ubitymi żmijami. Z tychże żmijów sługi Króla Lisza stworzyły przerażające, ziejące lodowym ogniem istoty stworzone wyłącznie z kości i sklejających ich magicznych błon. Nazwane Żmijami Mrozu stały się ciężkim wsparciem powietrznym dla nieumarłych, mogąc dorównać krasnoludzkim gryfom, hipogryfom Kaldorei oraz orczym wiwernom.

W trakcie Trzeciej Wojny stanowiły główne wsparcie dla nieumarłej armii, jaka zalała większość kontynentu Lordaeron i cały subkontynent Quel'Thalas, niszcząc również przy okazji magokratyczne miasto Dalaran. Po jej zakończeniu nastał nowy konflikt zwany Wyniesieniem Króla Lisza. Wówczas żmije lojalnie służyły pod dowództwem Arthasa Menethila, służąc mu wsparciem w konflikcie z Illidanem Stormragem i jego sprzymierzeńcami - księciem Kael'thasem Sunstriderem oraz Lady Vashj. Po jej zakończeniu ruszyły w dzikie ostępy zajęte przez nieumarłych lojalnych wobec swojego pana.

Po raz ostatni pojawiły się w trakcie Wojny przeciwko Królowi Liszowi, odpierając atakujące siły śmiertelników, lecz ostatecznie zostały one pokonane przez czempionów Przymierza i Hordy. Te dwie frakcje ze wsparciem Argentowej Krucjaty, Rycerzy Hebanowego Miecza i smoczych stad pokonały wroga, zmuszając Plagę do wycofania się z niemal wszystkich terytoriów poza Lodową Koroną, gdzie stoczono ostateczny bój, jaki zakończył wojnę. Od tego czasu większość żmijów mrozu nie żyje, a Plaga nie wskrzesza już więcej smoków w ramach swoich wojsk. Raz jednak stało się inaczej - kiedy Legion najechał na Azeroth, wobec czego Hebanowy Miecz sięgnął po nadzwyczajne środki, by wspomóc Armie Upadku Legionu.

Zombie[]

Lorekeeper Polkelt

Strażnik Wiedzy Polkelt, jeden z lepiej znanych zombie.

Nie wszyscy, co zmarli wskutek Zarazy Nieumarłych stali się ghulami. Zdecydowana większość zmieniła się na początku lub też zatrzymała się na stadium zombie. Są to bezmyślne, słabe kreatury, które dla Plagi służą w charakterze oddziałów samobójczych bądź jednostek których zadaniem jest walka w postaci naśladowania form bojowych przeciwnika. Mogą dzierżyć miecze i wiele innych tego typu rzeczy, choć z łuku nie potrafią strzelać. Ich kruche ciała sprawiają, że bez zbroi stanowią łatwy cel dla wroga, ponieważ na dodatek poruszają się bardzo powoli.

Podczas Trzeciej Wojny wielu mieszkańców stało się właśnie takimi istotami, również Ci co zmarli przed zarazą. Wielu nekromantów z Kultu Potępionych parało się również wydobywaniem zmarłych zwłok, a następnie wskrzeszaniem ich przez nekromantów. Większość z tych stworzeń to bezmyślne kreatury o przegniłym mózgu, żądne pożerania żywego mięsa w dowolnej postaci oraz rozpadające się bardzo szybko, podtrzymywane jedynie dzięki magii. Rzadko który zombie jest w stanie przetrwać lata, a jeszcze rzadziej można spotkać takiego, co zachował swoją inteligencję.

Większość z zombie znajduje się w Pladze jako ich najniżsi rangą wojownicy bądź robotnicy. Są oni najniższą formą egzystencji w armii Króla Lisza. Tylko nieliczni, przede wszystkim Ci, których umysły nie przegniły, dołączyli do Opuszczonych pod wodzą Sylvanas Windrunner. W zasadzie każdy standardowy Opuszczony był kiedyś zombie, lecz w nieco innej, lepiej zachowanej postaci, niemniej jest też kilka słabszych, które służą często jako podrzędne istoty w postaci handlarzy, robotników bądź szpiegów. Najmniej inteligentne osobniki wyrwały się co prawda spod władzy Króla Lisza, lecz są bardziej jak dzikie zwierzęta aniżeli ich pobratymcy w Pladze lub w Podmieście.

Plugastwa[]

Plagueborn Meatwall TCG

Jedno z Plugastw w Podmieście.

Jednymi z najbardziej obrzydliwych i prawdopodobnie największych nieumarłych jest bez wątpienia plugastwo. Te twory, zwane czasami potocznie golemami ciała są jednymi z najsilniejszych istot i służą Pladze jako żywe machiny oblężnicze, porównywalne z dzikimi trollami bądź ogrami ze względu na swoją siłę. Te tępe osiłki wydzielają zapachy trupów, ponieważ zostały stworzone z multum wielu rozmaitych zwłok. W miejscu brzucha mają wielką jamę, z której wypływają flaki, ropa oraz krew z osoczem, co jest niezwykle obrzydliwym widokiem. Często są wyposażone w łańcuchy, haki rzeźnickie oraz tasaki.

Istoty te powstają z dusz i ciał wielu nieszczęśników, których ciała były w stanie zbyt zaawansowanego rozkładu, żeby można było je wskrzesić jako zombie czy ghule. Większość z nich należy do Plagi, lecz Opuszczonym również udało się je stworzyć. Mają jednak jedną najważniejszą zasadę - używać zwłok wyłącznie swoich wrogów, najlepiej tych należących do Plagi oraz Kultu Potępionych. Plugastwa są ewenementem w przypadku nieumarłych Hordy, ponieważ zgodnie z prośbą Thralla i na rozkaz Mrocznej Pani nie są one używane poza Królestwem Opuszczonych. Większość z plugastw stanowi awangardę armii Króla Lisza lub też funkcjonuje w charakterze gwardii stolicy Opuszczonych.

Advertisement